Układ odpornościowy organizmu to skomplikowana struktura, której działanie opiera się na białych krwinkach – leukocytach. Ich funkcjonowanie może być wspierane przez odpowiednią dietę, zrównoważony tryb życia, a także suplementację preparatami na odporność. Pomimo troski o układ immunologiczny czasami może być on na tyle obciążony, że wymaga dodatkowego wsparcia. Jak rozpoznać „kryzys” wśród białych krwinek? Warto zwrócić uwagę na poniższe sygnały wysyłane przez organizm. Na początku zwykle pojawia się ciągłe zmęczenie, pomimo zachowania odpowiedniej ilości snu. Jest to sygnał, że organizm przeznacza więcej energii na walkę z drobnoustrojami. Gdy spada odporność organizmu, nie jest on w stanie chronić organizmu przed substancjami, które do tej pory nie były szkodliwe. Podczas obniżonej odporności mogą pojawiać się alergie, których wcześniej nie było. Organizm staje się bardziej czuły na alergeny. Pojawiają się wysypki, łzawienie oczu, katar sienny. Osłabiony układ immunologiczny sprawia, że rany i skaleczenia goją się dłużej i są bardziej narażone na zakażenia. Jeśli zauważasz różnicę w czasie gojenia się ran warto sięgnąć po preparaty na odporność. Podobnie w sytuacji, gdy zauważasz u siebie większy niż zwykle apetyt na słodycze. Słodycze zawierają substancje niezbędne organizmowi do zachowania równowagi, np. chrom, magnez czy fosfor. Zdrowiej i bez zbędnych kilogramów można uzupełnić je suplementami. Gdy spada odporność zaczynają pojawiać się afty; są to ranki na wewnętrznych stronach policzków. Nie są groźne dla zdrowia, ale powodują ból i dyskomfort. Kolejny sygnał to opryszczka i półpasiec – wywołane przez wirusy i bakterie. Jeśli twoja odporność byłaby na dobrym poziomie, te nie miałyby możliwości rozwinięcia się. Osobom, które mają obniżoną odporność zdarzają się również problemy z trawieniem. Jest to jednak sygnał ciężki do odczytania ze względu na inne czynniki, tj. stresujący tryb życia lub nieprawidłowa dieta. Jeżeli pojawiają się objawy obniżonej odporności to warto sięgnąć po preparaty na odporność, np. Rutinoscorbin i zmodyfikować dietę tak, aby była bogata w witaminy i minerały. Rutinoscorbin jest lekiem. Nie suplementem, a lekiem. Od innych preparatów na odporność wyróżniają go lata badań i konieczność przejścia skomplikowanych procedur żeby być dopuszczonym do sprzedaży. Wpływa to na bezpieczeństwo użytkowania i jakość zastosowanych składników. Rutinoscorbin zawiera w swoim składzie witaminę C i rutozyd, które tworzą synergię; wzajemnie się uzupełniają. Witamina C wykazuje działanie antyoksydacyjne i pozytywnie wpływa na produkcję hemoglobiny, a także zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych. Rutozyd zawarty w Rutinoscorbinie wpływa na działanie witaminy C i sprawia, że utrzymuje się dłużej w organizmie. Ponadto rutozyd wykazuje działanie wzmacniające naczynia krwionośne. Stosowanie go przynosi pozytywne skutki zarówno w profilaktyce, leczeniu jak i rekonwalescencji po chorobach wirusowych tj. przeziębienie i grypa. Zimą, kiedy jest mniej słońca i zmniejsza się produkcja witaminy D3 warto sięgnąć po preparat na odporność, który zawiera w składzie tę witaminę. Takim produktem jest np. Iskial Max – jest to olej z wątroby rekina. Oprócz witaminy D3 Iskial Max zawiera alkiloglicerole, które silnie pobudzają układ odpornościowy oraz skwalen, który wykazuje działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne, a dodatkowo zauważa się działanie przeciwnowotworowe. Preparat Iskial Max doskonale sprawdza się zimą, ale należy pamiętać żeby ograniczyć jego stosowanie latem, gdy organizm produkuje naturalną witaminę D3. Pomimo wysokiej skuteczności produktów, tak naprawdę nic nie zastąpi zbilansowanej diety i zdrowego stylu życia opartego na aktywności fizycznej. Nasz organizm jest skonstruowany w taki sposób żeby radzić sobie samodzielnie. Suplementacja nie zastąpi zdrowego stylu życia.
0 Komentarze
Odpowiedz |
|